Z tego odcinka dowiesz się jak własny szkic, pomysł lub gotowy projekt z Internetu wpływa na proces opracowania znaku przez projektanta. Czy gwarantuje szybszą i tańszą realizację i w jakim przypadku. Co może pójść nie tak w takiej sytuacji. Dlaczego część projektantów może niechętnie reagować na klienta z własnym szkicem lub pomysłem. Co pomijasz w procesie opracowania znaku gdy skupiasz się tylko na naszkicowaniu pomysłu, który przyszedł Ci do głowy. I wiele innych.
Podczas odpowiadania na zapytania ofertowe zauważyłam dość dużą tendencję do konstruowania zapytania w następujący sposób: potrzebuję proste logo. Pozostaje pytanie czy określenie "proste", "nieskomplikowane" w przypadku znaku graficznego w jakikolwiek sposób determinuje czas jego wykonania?
Fonty i czcionki interesują mnie ponieważ są przedmiotem mojej pracy, a w kwestii tych dwóch jest sporo do wyjaśnienia. Pomimo, że słowo czcionka w świecie cyfrowym jest coraz częściej akceptowane, to jednak wkrada się sporo innych nieporozumień. Nie jestem ortodoksem, purystką językową, a co najważniejsze nie jestem językoznawcą, wychodzę jednak z założenia, że język służy do komunikacji więc dotyczy nas wszystkich. Jeżeli o dobrej komunikacji mowa, to nikt nie zaprzeczy, że tym lepiej się komunikujemy, im częściej obracamy tymi samymi definicjami poszczególnych słów i pojęć. Niniejszy tekst jest moją notatką z poszukiwań odpowiedzi na pytanie czy słowo czcionka wykorzystywane w świecie cyfrowym było kiedykolwiek błędem językowym lub rzeczowym. Czy pochodzenie polskiej czcionki tak bardzo różni się od angielskiego font, że aż musieliśmy sobie to słowo zapożyczyć. Co rzeczywiście oznaczają słowa: czcionka, font i krój pisma.